Tereny > Las

mroźny las

(1/66) > >>

Tanisha:
wszystkie drzewa są poktyte lodem, strasznie tu i tajemniczo

Tanisha:
Wieglam

Tanisha:
Wybiegłam

Seraphia:
Wbiegłam z Lily. Położyłam się. Zaczęłam cicho płakać.

Seraphia:
Wyszłam cała w łzach. Lily wyszła za mną.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej